Czystka na liście użytkowników

[Ciecierad Ciecieląg]

Jakiś czas temu robiłem na liście użytkowników czystkę. Myślę jednak nad zrobieniem drugiej, dokładniejszej. Wtedy usunąłem prawie 300 kont botów ale nadal lista jest zaśmiecona(choć nie tak jak kiedyś) przez użytkowników, którym nie da się udowodnić, że są botami, a jednak którzy mają jakieś poderzane loginy i nie napisali jeszcze ani jednego posta. Dlatego też myślę nad usunięciem wszystkich, którzy nie napisali na forum nic, a są zarejestrowani, powiedzmy, ponad miesiąc. Co o tym myślicie?

[Mistrz Budzimir VII]

Moje zdanie nie ma znaczenia, ale: nie ma co się ograniczać, dawniej kosiłem boty co miesiąc.

[Ametyst]

Niech poleje się krew.

[Ciecierad Ciecieląg]

Moje zdanie nie ma znaczenia, ale: nie ma co się ograniczać, dawniej kosiłem boty co miesiąc.

Znaczy, mi chodzi o te typy, którym nie udowodniono bycia botami. W przeciwnym razie bym o to nie pytał.

Niech poleje się krew.

No więc niech tak będzie. Od jutra.

[Ametyst]

Pamiętaj jednak, żeby jednak nie kosić kont dyplomatów/gości zagranicznych, o których wiadomo, kim są. Czasem zaczynają coś pisać po kilku miesiącach od rejestracji.

[Ciecierad Ciecieląg]

I lista od razu zrobiła się ładniejsza. Gości zagranicznych mieliśmy tylko czterech i mamy ich dalej.

[Ciecierad Ciecieląg]

Ten wątek jest dowodem na to, że miałem kiedyś dostęp do panelu administracyjnego i mogłem bez przeszkód mordować boty gdy tylko nachodził mnie gorszy nastrój. Robiłem to z zapałem w rytm Palladio Jenkinsa - pamiętam doskonale. A zatem: czy mógłby ktoś zweryfikować czy straciłem uprawnienia czy też po prostu logowanie do panelu administracyjnego mi nie działa z niewyjaśnionego powodu?

[Ametyst]

Myślę, że to drugie, bowiem dalej jesteś członkiem kategorii "Wielki Elektronik".

[Ciecierad Ciecieląg]

Skoro tak, to obawiam się, że choć można liczyć na moją pomoc w wielu sprawach, to kasowanie botów będzie musiało działać zgodnie z zamierzchłą tradycją i tylko dawna Triada będzie mogła oddawać się takim rozrywkom. Bardzo źle - zabijanie botów sprawiało mi prawdziwą radość w świecie realnym, a jeszcze było pożyteczne.

A nawiasem mówiąc, czy przypadkiem Laszk nie miał podobnego problemu dawno temu? I czy istnieje jakieś sensowne ale i zrozumiałe dla informatycznego analfabety wyjaśnienie od czego to zależy?

[Ametyst]

A to ja nie znam odpowiedzi na to pytanie, bo sam pozostaję informatycznym analfabetą.