wieś Kowalowo

[Erick Monde]

Jak sama nazwa wskazuje w tej wsi ludzie utrzymują się z kowalstwa. Brak dostępu do rzeki czy morza zmusił tych ludzi do szukania innych sposobów zarobkowania. A że w sąsiedniej prowincji zajmowano się rolnictwem, mieszkańcy Kowalowa zajęli się wyrabianiem podków, pługów itp. We wsi znajduje się; sklep, boisko, remiza i wiele, wiele kuźni. Herb poniżej.

[Arbuz Dumbledore]

W kowalowie z okazji przyjścia nowej władzy otworzono trzy nowe sklepy!

[Mistrz Budzimir VII]

Trwała codzienna, obowiązkowa parada równości i inkluzyjności, gdy jedna z kuźni zapadła się pod ziemię. Mieszkańcy zbiegli się chcąc ujrzeć powstałą dziurę. Z tej zaczęła się wydobywać podniosła muzyka i zapach smażonych ogórków morskich, więc posłano wioskowego przygłupa na zwiady. Po chwili wrócił cały i zdrowy, ale jako autysta nie umiał mówić, więc tym razem pod ziemię zeszli pełnoprawni ludzie. Okazało się, że zapadlisko prowadziło do sieci tuneli i podziemnej biblioteczki przy której czekał łysy mężczyzna. Widząc gości szeroko się uśmiechnął i rzekł:
Witajcie w domie tez w Seth. Czy chcielibyście porozmawiać o Sterniku?
Zaintrygowani mieszkańcy potwierdzili, a opiekun począł nauczać. Po Sterniku przyszedł czas na Śmiechobija, Wasserfrau, Hermana Pole i innych świętych ludzi tezy hirschberskiej. Zgromadzony tłum zachwycił się erudycją i łysiną podtezego Hocksa Juira. Minęło zaledwie kilka godzin, a aż trzy osoby przeszły na wszechbudzimiryzm.

[Arbuz Dumbledore]

To będzie wymagało szybkiej interwencji!