Sekretariat ogólny [miejsce składania pozwów etc.]

[Ametyst]

Sekretariat ogólny służy wyłącznie do składania pozwów oraz regulaminowych podań. Wzorcowe egzemplarze zostaną opublikowane już niebawem.

[Mistrz Budzimir VII]

Żaden to wyrok, a tylko prywatna opinia, ale mi się ona nie podoba. Wiadomo o jaką sprawę chodzi.

[Ametyst]

Przyjmuję to do wiadomości. Na pocieszenie dodam, że wyrok jest ładniejszy graficznie od dotychczasowych, chociaż Comic Sans na tym forum się nie sprawdza.

[Mistrz Budzimir VII]

Nie było wyroku, więc rozprawa trwa, żądam jej dokończenia z udziałem moim i Arbuza!

[Arbuz Dumbledore]

A można jak najbardziej!

[Ametyst]

Jak nie było, jak był? Jedyną drogą jest tu odwołanie się do drugiej instancji.

[Ciecierad Ciecieląg]

Rozprawa odbyła się z udziałem Hermana Pole. To chyba wystarczy. Nie wątpisz chyba w jego wiarygodność jako świadka?

[Arbuz Dumbledore]

Ja Arbuz Dumbledore, gubernator Aralii pozywam Bartosza Derikora, znanego jako Mistrz Budzimir VII o złamanie prawa w postaci Słowa o czynach niegodnych, konkretnie paragrafów o zbirach i chuliganach, bijaczach, porywaczach oraz przede wszystkim o oszustach

[Mistrz Budzimir VII]

Ja to wszystko na zaproszenie robiłem! Dla Aralii robiłem! Dla Ciebie! Zdrada!

[Arbuz Dumbledore]

Sąd to rozstrzygnie, ja nie będe sie z panem kłócił na korytarzu (budzimir zaczyna szarpać arbuza i z jakiegoś powodu lizac mu twarz i szeptac "będziesz moją laleczką, zgniote cie jak laleczke arbuziku) Prosze mnie w tej chwili puścić (wyrywa sie budzimirowi i wychodzi z sądu)

[Ametyst]

Przyjmuję wniosek do rozpatrzenia. Jaki termin rozprawy preferują Strony?

[Arbuz Dumbledore]

jutrzejszy wieczór

[Mistrz Budzimir VII]

Myślę, że w październiku znajdę chwilkę.

[Ametyst]

Zatem kompromisowo powinienem zaproponować połowę sierpnia, ale wtedy z kolei ja jadę w ważną podróż służbowo. Może być 6 lipca?

[Arbuz Dumbledore]

To skandal takie przedłużanie rozprawy, ja zamierzam odzyskac moich aralczyków a 6 lipca moga być już sprzedani!