Zjednoczone Socjalistyczne Królestwo Hirschbergii i Weerlandu

Pokój docelowo przeznaczony do dyspozycji Sternika, który stoi na czele naszej Partii. Z przyczyn oczywistych pełni funkcję izby pamięci, a tak naprawdę pokoju socjalnego, gdzie spotykają się oligarchowie i dygnitarze. W tym wątku prowadzić można mniej oficjalne dyskusje na temat Partii.

Nie wiem, czy to nie będzie obraza dla Członków Jedynej Legalnej Partii, ale chciałbym zadać kilka pytań związanych z Jej istnieniem. Jeśli to jest obraza, proszę o przeniesienie postu.

Dowiedziałem się, że teraz w ZSKHiW jest ustrój jednopartyjny. W takim razie, czy powstawanie innych partii jest nielegalne? Czy może odgórnie utrzymuje się, że wszyscy kochają Partię i nie mają parcia na zakładanie swoich partii.
Interesuje mnie jak sprawa wygląda ze związkami zawodowymi? Czy macie też jakąś narrację związaną z ewentualną opozycją i jej zwalczaniem?
No i ostatnia moja wątpliwość, czy JLP to partia wszechobecna, w zakładach pracy, na uczelniach, w każdej miejscowości w kraju, czy po prostu zwykła partia, ale jedyna w kraju?

Jedyna Legalną Partię tworzą stronnictwa skonfederowane, nierzadko również zwane partiami. Jako ze niezliczone i niezbadane są ścieżki monarchoscojalizmu władze JLP de facto nie wpływają w żaden sposób na ich funkcjonowanie. Partia jest głównie elementem klimatycznym, a istnienie opozycji pozapartyjnej jest oczywiście niemoralne, ale bynajmniej nie nielegalne.

Wciąż zastanawiam się, czy Koleje Trizondalskie powinny stworzyć specjalne gabinety dla Partyjnych dygnitarzy w swoim przedsiębiorstwie i specjalne przedziały w pociągach, nie chcielibyśmy problemów i skandali politycznych...

Ja tam jestem zdania, że realizować powinniśmy hasło: ,,Gabinet dygnitarza Partii w każdej wsi".

Do odpowiedzi o funkcjonowaniu JLP mogę dopowiedzieć, że w jej obrębie również mogą bez problemu powstawać nowe skonfederowane stronnictwa(de facto niezależne partie ale o tym cisza). Plany uczynienia JLP wszechobecną były ale na razie się jeszcze ich zbyt dokładnie nie omówiliśmy.

Najlepiej istotę Partii wyjaśni jej statut:

http://hirshbergiaweerland.cba.pl/index.php?topic=3695.msg53468#msg53468

Dziękuję. Ostatnie pytanie: mogę na kolei stworzyć jej fikcyjną komórkę i pisać o fikcyjnych wydarzeniach?

To dosyć trudne pytanie. Całkowitego rozwiania wątpliwości w tej sprawie można oczekiwać chyba jedynie do Zjazdu Partii ale proponuję załatwić to w ten sposób:

-zatrudniać w kolejach tylko prawych monarchosocjalistów(należących do Partii)
-przekonać ich do tego aby utworzyli wewnątrz przedsiębiorstwa półformalne(nieustanowione żadnym dokumentem ale oficjalnie akceptowane) koło partyjne
-powołując się na ,,Doktrynę Monarchosocjalistyczną ZSKHiW i jej teoretyczno-praktyczne zastosowanie dla chwały i lepszej egzystencji codziennej i świątecznej chwalebnego Ludu Szlacheckiego Socjalistycznego Królestwa" oraz o pewne założenia monarchosocjalizmu stepowego okrzyknąć się reprezentantem koła przed władzami Partii

Czyli nie ;D
Co prawda będę szukać pracowników, ale dużo kolejarzy to pracownicy centrali w Trizondalu.
Trzymam kciuki za samoistne opanowanie przez partię wszystkiego!

Chyba pod koniec marca mieliśmy organizować Zjazd Partii. Dalej do tego dążymy czy rezygnujemy? Moim zdaniem jest kilka tematów do przedyskutowania na tak wysokim szczeblu.

Zjazd Partii jest konieczny tylko ja tak jakby nie mam możliwości uczestnictwa w nim jeszcze przez pewien czas. Moje możliwości zresztą doskonale widać... Teoretycznie mogę po 20 kwietnia ale nie wiem w jakim stanie realnym będę się znajdował po wydarzeniach, więc niczego nie gwarantuję. W każdym razie, organizacja zjazdu przed 20 kwietnia byłaby srogim wypaczeniem.

Może otwarcie, z przyczyn wskazanych przez augurów, zorganizujemy 10 kwietnia, zaś obrady rozpoczniemy np. 1 maja?

Dla pogonienia mas ludowoszlacheckich należy już wyznaczyć datę rozpoczęcia zjazdu. Proponuję zatem ostatecznie 2 maja.

Motyla noga, zapomniałem o czymś: Towarzyszu Ciecieląg, kiedy Wam się kończą te całe matury, czy co Wy tam piszecie?

Wczoraj się skończyły. Teraz będę żył głównie turniejem debat historycznych i moim, pożal się Sterniku, tutoringiem ale jestem gotów do wzięcia udziału w Zjeździe Partii.

W takim razie w przyszły weekend możemy urządzić otwarcie.

Z tej okazji warto byłoby jeszcze zorganizować igrzyska. Niestety Zainteresowanie może być niskie.

Uściślijmy, weekend trwający dziś jest tym przyszłym, czy dopiero przyszły weekend nim będzie?

Chodzi raczej o przyszły, bo w ten zajmuję się sportem, literaturą rosyjską oraz spożywaniem alkoholu.

Otrzymałem na piątek wezwanie od samego Premiera Tysiąclecia, co w jakiś sposób wpływa na planowane otwarcie. Postaram się dokonać go jutro późnym wieczorem, ewentualnie w piątek wieczorową porą.

Mam propozycję, aby utworzyć wewnątrzpartyjne archiwum, które gromadzić będzie wątki z odbytych zjazdów.

To dosyć praktyczne. Tylko chcesz po prostu przenieść wszystkie wątki minionych zjazdów do archiwum bezpośrednio czy w archiwum utworzyć działy przeznaczone kolejnym zjazdom i do nich przenosić wątki?

W dziale JLP utworzyłbym dział archiwum, a w nim poddziały z dziedzictwem poszczególnych zjazdów, które mogą być ukryte głęboko, bo i tak nie będą się tam pojawiały nowe wątki, a dokumenty ze zjazdów zostaną umieszczone w bardziej widocznym miejscu.

O to mi właśnie chodziło.

Jeżeli jest zgoda to myślę, że możemy utworzyć archiwum na mocy decyzji Politbiura. Bez sensu zajmować tym szacownych delegatów na Zjazd.

W Dniu Ojca wszyscy pamiętamy, że tak jak Partia jest matką każdego z nas, tak samo jednym za ojca możemy śmiało uznać Wielkiego Sternika. Z tej okazji w jego gabinecie miliony delegatów i członków Partii składają dziś tony kwiatów i innych prezentów.

(http://i2.cdn.turner.com/cnn/dam/assets/130724121534-01-nk-60-anni-horizontal-gallery.jpg)

Przeniosłem cały dorobek II Zjazdu do archiwum. Ceremonia zamknięcia pozostaje jeszcze otwarta przez kilka dni, jeżeli ktoś chciałby coś dodać. Jednocześnie rozpoczynamy przygotowania do III Zjazdu.

Myśląc nad koniecznością zwołania III Zjazdu (od razu zaznaczam, że jeszcze nic nie wymyśliłem) uznałem, że warto by nieco znowelizować Statut Partii w taki sposób, aby zjazdy byłyby organizowane nie co pół roku, ale zimową porą (kiedy jest czas na wszelkie plany) oraz latem (gdy już nie trzeba wychodzić z budową ulic i ulic).

Raz na pół roku, a nie co pół roku. A praktyka pokazuje, że własnie latem i zimą organizujemy zjazdy, więc nie wiem w czym problem.

W III Zjeździe i mijającej zimie.

Niezależnie od tego, kiedy rozpocznie się III Zjazd dyskutowaliśmy wstępnie na temat wydania dzieł Wielkiego Sternika. Jest to w zasadzie konieczność, gdyż obecnie dostęp np. do publicystyki Słońca Aralii jest możliwy jedynie na stronach wydawanych przez niego pism. Z tow. Ciecielągiem uznaliśmy, że najlepiej będzie wydać całość w kilku tomach.


Myślę, że tak podział będzie rozsądny i praktyczny. Wszystkie tomy opatrzone zostaną komentarzem autorstwa wybitnych teoretyków monarchosocjalizmu. Mam też pomysł, aby wydaniem dzieł zajęły się wspólnie Partia i Uniwersytet w Hirschbergu. Można by w tym celu powołać specjalny instytut w ramach tego drugiego.

Pytanie brzmi, kiedy rozpoczynamy prace? Głównym ich elementem będzie zgromadzenie wszystkich tekstów, poza którym nie powinniśmy mieć raczej szczególnych problemów. Bazę tekstów z Echa Aralii mogę zrobić chćby dzisiaj, skoro i tak postanowiłem mieć w dupie geografię świata hellenistycznego.

W takim razie będzie dobrze, jeżeli napisałbyś też komentarz do pierwszego tomu. Ja mogę z kolei zająć się drugim.

Tak zróbmy. Niedawno skończyłem gromadzenie tekstów z Echa wraz z komentarzami. Zostałe mi jeszcze PSN. No i muszę się nieco zastanowić nad kilkoma sprawami redakcyjnymi, niemniej jednak można uznać, że przynajmniej połowa pracy już za mną.

Jeszcze jedna sprawa - kto będzie wydawcą? Możemy w końcu utworzyć na uniwersytecie instytut wydawniczy, albo też wydawać dzieła monarchosocjalistyczne w ramach Partii. Sam nie wiem, co będzie słuszniejsze, a przecież nie zadzwonimy w tej sprawie do Partii, bo my jesteśmy Partią.

W tej sytuacji to chyba musielibyśmy zadzwonić do Wielkiego Sternika. Ja proponuję jednak stworzyć wydawnictwo uniwersyteckie, coby UH maksymalnie ożywić. Partia i bez tego stanowi jedno z głównych centrów całej naszej aktywności. Dzieła ściśle związane z monarchosocjalizmem byłyby po prostu objęte patronatem Partii.

Myślę, że można powoli zacząć się zastanawiać nad terminem III Zjazdu naszej Partii. Powoli rysuje się też agenda (kwestia łyżeczek, kwestia nieistniejącego s**xu, sprawa organizacji pracy Rządu).

Proponuję zacząć od terminów, co do których wiemy na pewno, że komuś nie będzie pasowało. Są takie?

Ja od 25 lipca do 14 sierpnia będę przebywał w Związku Radzieckim. Od 23 sierpnia do 7 września moje możliwości czasowe będą ograniczone, bo też będę wtedy udzielał wskazówek na miejscu, ale nie całkowicie, o ile wezmę ze sobą laptopa.

Niedługo rozpocznie się w Politbiurze dyskusja nad roboczym planem tchnięcia w życie Ludu Szlacheckiego nowego ducha. Czy będziemy potrzebowali nowego wątku, czy zmieścimy się tu albo w sali Politbiura?

Towarzysze. Moi ukochani towarzysze, nadszedł czas by się zjednoczyć! Już wielki Sternik patrzy karnym okiem, już kwitną kwiaty na Weerlandzkich bagnach, już PMOBiści odbyli swą doroczną kąpiel. Wszystkie znaki zwiastuja odrodzenie oraz jeszcze większy sukces ludu szlacheckiego. By wytrawać na tej drodze musimy jednak być czujni i zacięci w naszej miłej Sternikowi walce!

Przygotowałem dwa projekty i bardzo bym prosił by matka nasza Partia obdażyła je swym łaskawym spojrzeniem i udzieliła niezbędnych funduszy.

Uważam że w związku z możliwością pojawienia się nowych obywateli powinna powstać specjalna reedukacyjna plackówka oświatowa przy Pałacu naszego umiłowanego monarchy która wyznaczałaby takiemu nowemu zagubionemu jeszcze obywatelowi właściwy ster, zapoznawałaby ze wszystkim przepięknie obrzydliwymi zwyczajami naszej ojczyzny i uczyła trudnej sztuki przetrwania w niej.

Drugim projektem , troszeczkę powiązanym z tym pierwszym jest utworzenie specjalnego muzeum w stolicy którego kuratorem zostałbym ja. Regularnie przeglądam archiwa działalności ludu szlacheckiego i uważam że wiele z jego wiekopomnych dokonań powinno byc odpowiednio eksponowanych by zachować nasz niepowtarzalny duch non omnis moriar na wieczność, a także pokazać nowym obywatelom jak wspaniałe rzeczy ich czekają jeśli dadzą tylko objąć się ramionami Sternika i Partii.

To jak towarzysze? Pomożecie?

Towarzyszu. Lata doświadczenia wskazują, że nasz monarchosocjalistyczny raj może być szokiem dla ludzi z zewnątrz. Przyzwyczajeni do okrucieństw, nadużyć i bezmyślnego pędu za bogactwem nie mogą się odnaleźć. Dlatego należy przygotować im specjalny program obozów reedukacyjnych ideologicznej reedukacji, która uczyni z nich wzorcowych socjalistycznym monarchistów, gotowych wiecznie służyć Partii i Ludowi Szlacheckiemu. Warto tutaj zawołać sołtysa Gullivera. Jako nowa osoba może dać nam świeżą perspektywę na problemy. Może razem z nim wypracujemy porządny program.

Odnośnie tego archiwum. To rozumiem miałyby być spisane dzieje wątków fabularnych z hiperłączami? To olbrzymia robota.

Nie towarzyszu. W archiwum byłaby wystawiona galeria najciekawszych/najbardziej inspirujących wypowiedzi . Uzyta byłaby technologia skrinów tak by każdy mógł zobaczyć wypowiedź towarzysza z 2013roku w której towarzysz pisał ze ZSKHIW na poważnie jest żałosne , liczy sie tylko "rozpierdol i anarchia". Byłoby smutno gdyby przyszłe pokolenia były pozbawione takich błyskotliwych przemyśleń!

Towarzysze,

szerzej wypowiem się pod wieczór, ale już teraz gratuluję tow. Arbuzowi wspaniałej wizji. Przypomnijcie mi proszę za kilka godzin o tym, że mam tu wrócić.

Towarzysze,

zacznę od kwestii szkoły, którą uważam za ważniejszą. Bardzo ważne jest to, abyśmy zrozumieli co widzi kompletny laik, kiedy trafia na nasze cholernie skomplikowane forum. Nie ukrywam, że w tym momencie bardzo liczę na opinie i rady od tow. Guliwera, który ten proces właśnie przeżywa. Jeżeli możecie nam doradzić i powiedzieć wprost jakie macie dylematy, pytania, problemy oraz wskazówki dla nas jako kierownictwa ZSKHiW to będziemy ogromnie wdzięczni.

Moim luźnym pomysłem jest to, aby wciągać ludzi do naszej zabawy za pomocą grupki na fejsbuku, która obecnie ma charakter amatorski, ale zawiera całkiem sporą ilość ludzi potencjalnie zainteresowanych. Chodzi o to, aby w formule do której są przyzwyczajeni przyszli obywatele otrzymywali regularnie ładnie oprawioną porcję wiedzy o tym jak się bawimy w mikronacje i co w tym jest takiego fajne. No i rzecz jasna dlaczego akurat warto wybrać ZSKHiW (a wbrew pozorom zalet mamy sporo, bo młodzi ludzie nie będą lgnęli do kijwdupnych molochów tylko gdzieś, gdzie można pośmieszkować). Oczywiście poza tym dobrze byłoby wyznaczyć miejsce-wademekum na forum i tu koncept Przejścia Granicznego wydaje mi się nadal aktualny.

Co do muzeum to jak najbardziej jestem za. Postaram się pomóc przy otoczce, ale najpierw pytanie podstawowe: pod co to podepniemy? Instytucja gubernialna (bo w stolicy)? Instytucja partyjna? Rządowa? Prywatna?

Wydaje mi się, że przydałby się jakiś lepszy, aktualny FAQ, który poruszałby kwestie takie jak:

Czym są mikronacje? Po co to i dla kogo? Jaki ustrój panuje w ZSKHiW? Jaka jest hierarchia (konkretne osoby)? Najważniejsze prawa.

Czy i gdzie można się osiedlić (tu np. lista gmin wolnych do zagospodarowania)? Czy i jak można stworzyć nową gminę/osadę/zamek/cokolwiek? Może jakaś lista ważnych, zajętych nazw.

Na jakich zasadach funkcjonują firmy? Jak działają pieniądze?

Skrót najważniejszych elementów z lore'u, np. czym są biedaszyby?

... i inne, takie mi na razie przyszły do głowy.

Dzięki wielkie, jeśli coś Wam przyjdzie do głowy to piszcie.

Pomysł z gminami i firmami jest szczególnie wart uwagi. Premier Tysiąclecia rozpoczął bardzo fajną inicjatywę z pośredniakiem i tu bym widział pewną innowację w postaci wykazu wolnych stanowisk wraz z opisem i odnośnikami zebranymi w jednym miejscu.

Najpierw FAQ, potem forum, a potem grupka na facebooku. Ja bym był za taką kolejnością.

Towarzysze,

od dłuższego czasu tu i ówdzie pojawiają się głosy, że czas najwyższy faktycznie odwiesić działalność organów naszej Partii i zwołać kolejny, trzeci już Zjazd. Krąży także szereg póki co bardzo luźnych propozycji co do zmian organizacyjnych i w ogóle co do reformy formuły, w ramach której Partia funkcjonuje. Aby dyskusje stały się możliwe proponuję zastanowić się nad podstawowymi kwestiami:

a) czy i kiedy powinien odbyć się Zjazd (proszę tu o propozycje terminów, a kiedy je zbierzemy i przedyskutujemy rozpiszę ankietę)?
b) czym Zjazd powinien się zająć? Tu chodzi o stworzenie agendy wstępnych tematów - myślę, że zwoływanie Zjazdu będzie miało sens wówczas, gdy będziemy mieli materiał na co najmniej trzy debaty.

Ze swojej strony chciałbym zaproponować termin grudniowy, choć nie wykluczam także wcześniejszego. Co do tematów to wrzucam propozycję dyskusji poświęconej sposobie kierowania Partią (wybór i status Sekretarza Generalnego Wielkiego Sternika) oraz ewentualną zmianą sposobu wyboru szefa rządu ZSKHiW.