III Obrady Komitetu Centralengo

[Ciecierad Ciecieląg]

Witam Towarzyszy! Pewnie nie spodziewaliście się tego tak wcześnie ale w tym momencie otwieram oficjalnie III obrady Komitetu Centralnego Partii Równych Ludzi.
Dlaczego? Bo, jak powiedziała jedna z działaczek Partii -  Szczęsna Kazimierz-Kuka: ,,Bo mi się tak podoba". Oczywiście są też inne powody i zamierzam je teraz przedstawić.

1. Musimy przyznać zaległe nagrody Mieńszewickiego Funduszu Pracy.
2. Musimy zastanowić się nad przebiegiem kampanii wyborczej w wyborach parlamentarnych.
3. Musimy zastanowić się nad przebiegiem kampanii wyborczej w wyborach samorządowych w Guberni Zachodniej.
4. Musimy wreszcie ustalić czym tak naprawdę  jest Komitet Centralny i czym się on zajmuje.
5. Musimy omówić temat utworzenia Jedynej Legalnej Partii.

Pewnie coś jeszcze przyjdzie komuś do głowy w międzyczasie.

Tak więc otwieram obrady.

Na początek Mieńszewicki Fundusz Pracy.

Nie wiem ile mamy zaległości, może ktoś przypomni zanim sprawdzę. Jacyś kandydaci?
 

[Tobiasz von Richtoffen-Deithven]

 Wnoszę kandydaturę 赫爾穆特 的 赫爾曼. To go zmotywuje do pracy.

[Ciecierad Ciecieląg]

Jak żeś się to nauczył wymawiać?

A tak w ogóle to zaległ mamy tylko październik, więc mamy do rozdania dwie nagrody(październik i listopad). Wypada znaleźć jeszcze chociaż jednego kandydata. Na razie nieaktywny jest Laszk ale nie wierzę, że nagroda nagle zmotywuje go do aktywności. Podobnie w przypadku Budzimira. Jest jeszcze Siergiej ale Siergiej nagrodę otrzymał ostatnio, a teraz jego aktywność jest mniejsza niż w wówczas. Może Katha? Bo tak jakby sprawiała wrażenie wracającej na forum.

[Tobiasz von Richtoffen-Deithven]

 Może lepiej Siergiejowi?

[Ciecierad Ciecieląg]

Poczekajmy może aż on sam się wypowie. Wtedy najłatwiej będzie podjąć decyzję. Jeśli jutro nie otrzymamy odpowiedzi, przejdziemy do następnego zagadnienia, oczekując na jego obecność.

[Ciecierad Ciecieląg]

No cóż. Zabrakło nam wypowiedzi Siergieja. Zastanowimy się jeszcze nad nagrodą Mieńszewickiego Funduszu Przodowników Pracy. Tymczasem przejdźmy do drugiego zagadnienia. Zbliżają się wybory parlamentarne, a biorą w nich udział wszyscy czołowi działacza partyjni. Jednocześnie jest to najprawdopodobniej ostatnia kadencja przed przyjęciem nowej konstytucji i myślę, że ważne jest aby ostatnia kadencja parlamentu została dobrze zapamiętana. Oczywiście gwarancją jest zwycięstwo Partii. Chyba pierwszy raz w historii którakolwiek z partii politycznych wystawiła taką ilość kandydatów. Również trzech kandydatów wystawiła KRPW ale nie oszukujmy się, właściwie jest ich dwóch. Kandyduje jeszcze Helmut von Herman. Ważne  jest żeby kampania wyborcza była żywa(chociaż trochę ruszy to aktywność). Dlatego chciałbym przeprowadzić ją na poziomie partyjnym. Sam udział Partii w kampanii będzie fabularny, jednak może ciut podwyższyć aktywność na krótko  przed wyborami i sprawić że będą one ciekawsze. Partia trochę pieniędzy, które zgromadziliśmy, chcąc powołać bojówkę i na coś trzeba je wykorzystać. Można je wykorzystać m.in. do finansowania plakatów wyborczych(które cały czas robię na swoje potrzeby tworzę i które zamierzam w końcu wystawić na widok publiczny)  oraz akcji propagandowych, rozumianych jako fabularne spotkania z wyborcami czy rozdawanie paczek aralskim dzieciom itd. Co o tym myślicie?

[Siergiej Makłow vel Sterlicht]

Dobra, już jestem. Musiałem ogarnąć swoje śmieci.

Sam chciałem niedawno tworzyć masę tematów z jakąś inicjatywą wyborczą. Wyjazdy w kraj, rozmowy. Bardzo liczyłem na debatę, którą zorganizowałby ten Cingciangciong, ale chyba przeminęło z wiatrem. Ogólnie PRL ma realne szanse tworzenia siły rządzącej w parlamencie - umówmy się, żadne ugrupowanie z takim rozmachem nie przystąpiło do wysuwania swych kandydatów. Skoro wysunęliśmy kandydatów to trzeba bezwzględnie podwyższyć swą działalność polityczną, o czym m.in. wspominał Ciecierad.
Jestem za tym, aby nagrodę przyznać temu, co ma w nazwie chujwieco. Właściwie, za co mam ja ją dostać? Bez bicia mogę przyznać się, że opadła mi aktywność. Wszystko wokół z czasem zaczęło mi się wydawać takie na siłę, naciągane. Popieram przedwyborczą inicjatywę Ciecierada.
Musimy szybko zyskać monopol na jakąś pomysłową propagandę polityczną. W kraju kiełbasa wyborcza wystąpiła dotychczas w jednym temacie na forum.

[Ciecierad Ciecieląg]

Warto poczekać jeszcze na wypowiedź Tobiasza ale skoro większość z nas zgadza się, że istnieje potrzeba poprowadzenia w ostatnich dniach kampanii żywej działalności(a co tam większość i tak ja tu jestem władzą, prawem i mądrością) możemy zacząć mówić o tym, jak chcemy działać. Kampania, żeby była realistyczna wymaga pieniędzy, a te są na koncie Partii? Tylko ile będzie nam potrzebne i na co?

Z pewnością będzie trzeba zapłacić za plakaty wyborcze. Planuję też charytatywnie rozdawać bćdziszewianom podstawowe produkty(zobaczycie jakie). Fabularnie można opisywać wiece i konferencje prasowe. Co jeszcze?

[Ciecierad Ciecieląg]

Ja rozumiem, że nasza partia ma to do siebie, że wszyscy myślą dokładnie tak samo jak ja i wiedzą, że wszystko czego ja nie zaproponuję jest sprzeczne z ideami partii ale zapewniam Was, że po złożeniu choć jednej własnej propozycji czegokolwiek, (którą najprawdopodobniej i tak przyjmę ze względu na potrzebę inicjatywy członków partii) nie grozi Wam nagłe udławienie się podczas obiadu czy zawał.

Ubolewam nad stanem aktywności tak w Komitecie Centralnym jak i na całym forum ale czas do wyborów jest krótki i trzeba podjąć sprawne decyzje, więc jako że KC nie ma jeszcze rzeczywistych uprawnień, wydaję zgodę na finansowanie kampanii wyborczej zarówno w wyborach parlamentarnych jak i w wyborach na gubernatora w GZ. Kwota staje się nieistotna, ze względu na spory majątek Partii.

Sprawę wyborów mamy załatwioną.

Zanim przejdziemy do omówienia uprawnień KC chciałbym zgłosić nominację do tytuły Przodownika Pracy. Moim kandydatem jest Budzimir, jako że sporo czasu(podobno)  spędził ostatnio nad trzecią częścią historii ZSKHiW i niedługo ma ją opublikować.

Tak więc mamy na razie dwóch kandydatów(Helmuta i Budzimira) i akurat dwie nagrody. Zapytam jeszcze raz czy ktoś chciałby może zgłosić czyjąś jeszcze kandydaturę?

PS: Tym razem bardzo proszę o jakikolwiek komentarz inny niż ,,mia pasuje" albo ,,nie mam zastrzeżeń". Trzeba jakoś wyciągnąć ZSKHiW z marazmu.

[Tobiasz von Richtoffen-Deithven]

Wnoszę o utworzenie Partyjnych Oddziałów Ochotniczych, które będą lojalne wobec Króla w nadchodzącym konflikcie.

[Ciecierad Ciecieląg]

Chyba powinienem przyjąć wniosek. Tylko, na jakiej zasadzie będą działać te oddziały? Chodzi o to żeby działać zgodnie z prawem. Czy odpowiada zorganizowanie oddziałów jedynie poprzez finansowanie organizacji niezależnej, niebędącej prywatną bojówką? Da nam to takie same możliwości, a ponad to wszystko odbędzie się w granicach prawa.

[Tobiasz von Richtoffen-Deithven]

Działanie zgodnie z prawem w wojnie o tron to jak szarżowanie na wroga z białymi flagami.

[Ciecierad Ciecieląg]

Ale mamy taką możliwość. Dlatego mówię o możliwości finansowania organizacji, która formalnie będzie niezależna.

[Ciecierad Ciecieląg]

Po przerwie, wywołanej.. no właśnie... sam dokładnie nie wiem co to właściwie miało być... Komitet Centralny powinien wrócić do obrad, zwłaszcza, że zbliża się czas utworzenia Jedynej Legalnej Partii.

Sprawę JLP chciałbym omówić wewnątrz Komitetu już bezpośrednio przed JLP utworzeniem, a więc teraz zajmiemy się właśnie samym Komitetem Centralnym. Co o KC wiadomo? Ano działa od jakiegoś tam czasu. Powołałem go chyba po wstąpieniu Tobiasza do Partii żeby omawiać na jego forum najistotniejsze sprawy. Wiadomo też, że Komitet decyduje o przyznawaniu nagród Mieńszewickiego Funduszu Przodowników Pracy. I w sumie tyle. Na razie podejmował decyzje ale w żądnym wypadku niewiążące mnie, jako jedynego uprawnionego do ich oficjalnego podejmowania i służył przede wszystkim jako panel dyskusyjny lub po części organ doradczy dla mnie. Dlatego warto byłoby się zastanowić jakie uprawnienia powinien mieć KC jeśli jakieś rzeczywiście mieć powinien(możemy go pozostawić w obecnej formie, choć w tym wypadku proponowałbym chociaż zmianę jego nazwy).

Sam swoją propozycję opiszę jutro ale do tego czasu chciałbym poznać opinie Towarzyszów.

[Ciecierad Ciecieląg]

Towarzysze! Dziesięć dni to naprawdę sporo czasu żeby udzielić odpowiedzi. Ważne jest uregulowanie wewnętrznych spraw Partii zanim wejdzie ona w skład JLP.